Pamiętamy o ogrodach

Wśród wielu atrakcji Międzyzdrojów ogromnym zainteresowaniem i uznaniem cieszy się międzyzdrojska zieleń. Kwietne rzeźby - Paw Tolek, motyl Emanuel, biedronka, ukwiecone skwery i rabaty, ogród angielski, park Chopina budzą zainteresowanie i zachwyt odwiedzających nasze miasto, to przy nich turyści robią sobie pamiątkowe zdjęcia.

Z roku na rok takich miejsc przybywa. Nie dzieje się to samo, to dzięki pracownikom Zakładu Ochrony Środowiska, którzy codziennie od wczesnych godzin rannych porządkują, podlewają, dbają o zieleń. Bez tych prac i nakładów finansowych nie byłoby takich efektów.

W tym roku przy ul. Norwida powstała kolejna zielona zupełnie wyjątkowa przystań – bylinowy ogród. Bo nie jest to kolejna uporządkowana, poprzycinana równo rabatka. Dzięki wielu gatunkom, które  tworzą nietypową przepiękną łąkę, min.: Jeżówka, Przetacznik kłosowy  Krwawnik „Red Beauty”, Kłosowiec, Pysznogłówka dwoista, Złocień czerwony, Werbena patagońska i inne, nad ogrodem unosiły się w okresie letnim barwne motyle i pszczoły.

Bo głównym założeniem, jakie przyświecało pomysłodawczyni Anidzie Kostrzewie przy projektowaniu ogrodu było wpisanie się w ogólnoświatową akcję ratowania pszczół, które zaczęły wymierać na wielką skalę nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Najpoważniejszą konsekwencją tego zjawiska jest ograniczenie zapylania kwiatów, a co za tym idzie - załamanie produkcji warzyw, owoców i zboża. Bez pszczół nie ma życia, więc poza urokliwym miejscem w centrum miasta powstało miejsce pożyteczne i potrzebne tym wymierającym owadom.

Jak wszystko co nowe i bylinowy ogród zyskał na początku swoich miłośników i przeciwników. I tak zwolennicy zatrzymywali się, robili zdjęcia, przyglądali zachwyceni, komentowali. A krytykujących może przekona  to, że podczas Międzynarodowych Targów Ogrodniczych  ,,Zieleń to Życie”, które odbywały się w dniach 1-3 września 2016 roku w Warszawie na EXPO XXI międzyzdrojski bylinowy ogród znalazł uznanie w oczach fachowców z branży ogrodniczej. W tym roku podczas targów zaprezentowało się 300 wystawców roślin z kraju i ze świata. Targi to przede wszystkim szkolenia dotyczące tematów związanych z zielenią miejską, ochroną drzew oraz poznawaniem nowych preparatów do walki z chorobami, szkodnikami roślin, których nie brakuje podczas sezonu ich wegetacji.

Wiele pozytywnych opinii Pani Anida Kostrzewa usłyszała od osób, które na co dzień zajmują się tą wymagającą dziedziną, jaką jest ogrodnictwo. Wyrażali oni swoje uznanie dla  bylinowego ogrodu. To zainteresowanie przyciągnęło także media i zaowocowało  nagraniem materiału przez Telewizję TVS " Ogród od A do Z" w którym został pokazany ogród i Międzyzdroje w kwiatach. Jest to ciekawa i jedyna w swoim rodzaju promocja naszego miasta w Polsce i poza jej granicami.

Bo któż może pozostać obojętnym na piękno i różnorodność przyrody, która daje nam wyciszenie, radość, wytchnienie w codziennym pośpiechu. Lato za nami, bylinowy ogród zmienił swoje oblicze, aby już wiosną obudzić się do życia wszystkimi kolorami.